Pięknie udekorowane ściany są niewątpliwie ozdobą domu i sprawiają, że wnętrze zyskuje niepowtarzalny charakter. Jednocześnie za niewielkie pieniądze można świetnie urządzić pomieszczenie i właśnie kamień dekoracyjny będzie stanowił swoistą kropkę nad „i”. Jednak kluczem do sukcesu jest jego właściwe zamontowanie. Czas poznać więc sprawdzone rady, jak to zrobić.
Czy warto montować kamień dekoracyjny samodzielnie?
Na początek każdy z Was powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, czy poradzi sobie z montażem kamienia dekoracyjnego samodzielnie. Zasadniczo praca wcale nie jest trudna, jednak wymagana jest precyzja, nieco umiejętności i na pewno dużo chęci do pracy. Dzięki samodzielnemu montażowi zyskacie nie tylko piękną ścianę, ale też satysfakcję, iż taką pracę wykonaliście samodzielnie, a przy tym sporo także zaoszczędzicie, co rzecz jasna jest kolejną dużą zaletą. Przygotujcie też kleje do zastosowań profesjonalnych, bo te o mocnym chwycie są w przypadku takich prac niezbędne. Czas przejść do konkretów.
Przygotowanie do prac czas zacząć
Na samym początku należy przygotować powierzchnię, na której montowany będzie kamień dekoracyjny. Oczywiście musi być ona sucha i czysta. Należy usunąć zabrudzenia czy nierówności. Tutaj mamy dla Was radę, a mianowicie pamiętajcie, że podczas montażu temperatura w pomieszczeniu nie może być bardzo niska. Oczywiście dotyczy to sytuacji, gdy montujecie kamień w nowym domu, który nie jest jeszcze zamieszkany. Teraz przygotujcie dobry klej i na pewno taki znajdziecie na ataszek.pl. Nim przejdziecie już do samego klejenia, należy zmatowić tylną powierzchnię płytki, gdyż dzięki temu klej będzie lepiej się trzymał, a płytka będzie lepiej go absorbować. Tutaj wystarczy zastosować metalową szczotkę i nadać powierzchni nieco chropowatości.
Zagruntowanie ściany jest niezbędne
Czasami chce się ominąć pewne etapy prac, sądząc, że są one mało ważne. Ale nic bardziej mylnego. Jednym z etapów, których nie można ominąć przed montażem kamienia, jest gruntowanie ścian. Tak naprawdę gruntowanie nie trwa długo, a dzięki temu zapewnicie lepszą przyczepność. Po tym etapie możecie już przejść do przygotowania kleju. Jeżeli rozrabiacie go z wodą, to pamiętajcie, aby dokładnie stosować się do proporcji, które ustalił producent. Jednocześnie gęstość kleju powinna być taka, iż będzie się on trzymał na powierzchni i nie będzie spływał. Teraz można już przejść do samego klejenia kamienia dekoracyjnego.
Klejenie kamienia dekoracyjnego nie musi być trudne
Jeżeli wszystkie prace wykonacie z należytym zaangażowaniem i dokładnością, to tak naprawdę również sam montaż nie będzie dla Was problematyczny. Na pewno trzeba tutaj zachować wyjątkową precyzję. Na samym początku nakładacie klej na ścianę. Jednak musicie wiedzieć, że nie możecie nałożyć zbyt grubej warstwy ani nie możecie nałożyć kleju na zbyt dużą powierzchnię. Wynika to z faktu, że za gruba warstwa kleju będzie zbyt długo wysychać, natomiast gdy nałożycie ją na zbyt duży odcinek ściany, to klej straci swoją przyczepność i zwiąże się wcześniej, nim zamontujecie kamień dekoracyjny. Na jaką wielkość powierzchni powinno się więc nakładać klej. Odpowiedź jest bardzo prosta. Pracę zaczynamy od pokrycia metra kwadratowego ściany warstwą kleju. Następnie nakładamy warstwę kleju na tylną część kamienia i dopiero wtedy przykładamy go do ściany. Teraz czeka Was bardzo ważny etap. Otóż kamień należy tak docisnąć, aby ewentualny nadmiar kleju spod niego wypłynął. Jeżeli kamień dekoracyjny nie chce trzymać się ściany bądź nieco się ześlizguje, to musicie zwiększyć gęstość kleju. Kamień zawsze kleimy zaczynając od dołu, a także od brzegu. Należy efekty na bieżąco kontrolować, a to oznacza, że trzeba sprawdzać poziomy i ich równość, używając do tego celu poziomicy. Jeżeli dojdzie do sytuacji, że kamień zabrudzicie klejem, to musicie bardzo szybko usunąć go z powierzchni płytki. Do tego celu należy zastosować wilgotną gąbkę.
Na końcu nie zapomnijcie o zostawieniu miejsca na fugi. Kolor możecie dobierać pod kątem samych płytek albo kontrastowo. Efekt samodzielnej pracy na pewno Was zadowoli.